Matka ryżu – Rani Manicka


“The Rice Mother” czy “Matka ryżu” napisana przez Rani Manicką jest jednym z nabytków z wyprzedaży bibliotecznej. Na tych wyprzedażach kupuję książki bardzo odważnie, nawet jak nie jestem ich pewna. Cena, €1, zachęca do ryzyka. W związku z tym zdarza mi się kupować książki, które lądują na półce z westchnieniem i myślą “może innym razem”. “Matka ryżu” nie należy do tej kategorii. To opowieść o malezyjskiej rodzinie opowiadana przez jej członków. Piękna historia rodziny w ciężkich warunkach historycznych. Niesamowita historia pełna magii, miłości i nienawiści. “Matka ryżu” opowiada o przezwyciężaniu problemów i własnych słabości, choć nie tylko. Pokazuje też jak łatwo im ulec, bo słabości potrafią też być piękne. A kiedy zdajemy sobie sprawę z ich niszczącej siły, często jest już za późno.
Poprzez różnych członków rodziny widzimy ten sam świat z różnych perspektyw i na nowo zdajemy sobie sprawę z tego jak różni jesteśmy. Każdy z nas ma swoją rzeczywistość i swój sposób postrzegania świata. Nawet w obrębie jednej rodziny, albo może właśnie właśnie w obrębie jednej rodziny. To książka o wielu odcieniach miłości, przyjaźni i nienawiści.
Rani Manicka ukazała w bardzo ciekawy sposób piękno i bogactwo kultury malezyjskiej. Dla twardo stąpających po ziemi ludzi zachodu to niesamowity i niedostępny świat. Świat bogów, wierzeń i przesądów, żyjących ze sobą w pełnej zgodzie.

2 thoughts on “Matka ryżu – Rani Manicka

  1. To kolejna pochlebna recenzja, którą czytam, a u mnie Matka…, kupiona też za grosze, wciąż czeka na przeczytanie;-) Kończę At Home, BTW:-)

    Like

  2. At Home leży u mnie koło łóżka i powoli je czytam, ale chyba zacznę ją zabierać do autobusu. :) Jestem ciekawa twoich wrażeń.
    The Rice Mother polecam naprawdę gorąco.

    Like

Comments are closed.