Dżemowo

Jeszcze przed świętami, w ramach relaksu i oderwania się od nauki, zrobiłam dżem gruszkowy z wanilią. Jest bardzo smaczny i ślicznie wygląda, taki piegowaty.

Wczoraj dostałam mój prezent gwiazdkowy od A. Tak, dopiero wczoraj. Przed świętami nie mieliśmy czasu na kupowanie prezentów, a poza tym ja nie miałam do tego głowy w związku z końcem semestru. Wczoraj poszliśmy więc do sklepu i kupiliśmy sobie prezenty gwiazdkowe. Mój to specjalny garnek, a raczej kociołek do dżemów.

Prezent spodobał się też bardzo naszym kotom:

Ja od razu go wypróbowałam robiąc dżem dyniowy z wanilią. Wyszedł pyszny. Na zdjęciu dobrze nie widać, ale też ma piegi, tak jak gruszkowy. Poza tym ma piękny pomarańczowy kolor. Jak patrzę na te słoiki to się zastanawiam dlaczego producenci przetworów dodają chemiczne barwniki. Przecież naturalne kolory są takie wyraziste.

Obydwa przepisy wzięłam z książki, którą kupiłam podczas październikowego pobytu w Anglii, “100 jams, jellies, preserves & pickles” Glorii Nicol.