Powrót do normy

Manchester

Pogoda wróciła do normy, pada. Mam nadzieję, że i u mnie wszystko wróci do normy. Nie żebym miała jakieś inne wyjście.

Dzisiaj wróciliśmy z Manchesteru, przez Londyn i Belgię. Powitała nas typowo holenderska pogoda, leje jak z cebra i wygląda na to, że jak na razie nie ma zamiaru przestać. Jesień pełną parą. Mam nadzieję, że zmobilizuje mnie to do pracy i dam radę wszystkiemu co mnie czeka, a trochę tego jest. Na studiach zbliżam się nieubłaganie do okresu egzaminacyjnego i muszę napisać kilka esejów. Najlepiej by było gdybym się wyrobiła w przeciągu najbliższych dwóch tygodni. Zważywszy, że egzamin jest w piątek w drugim tygodniu wymagana jest mobilizacja pełną parą. Planowanie dni musi być bardzo dokładne i koniec z marnowaniem czasu na pierdoły. Bloga też nie mogę zaniedbywać tak jak wcześniej, bo wstyd mi przed czytelnikami poświęcającymi mi swój cenny czas. Nie pozostaje mi nic innego jak zastosowanie się do wszystkich porad, które przeczytałam w ostatnim tygodniu i zabranie się do roboty. Będę sobie włączała Noisli lub Coffitivity, żeby wspomóc kreatywny proces i mam nadzieję, że niedługo będę mogła zaraportować pozytywne efekty pracy.

2 thoughts on “Powrót do normy

  1. Heh, ja po powrocie z Belgii pamiętam oswietlone autostrady (jedyne państwo w Europie), które to światło widać z kosmosu, poza tym genialne sery i PIWO. najlepsze chyba Kasteel Triple ciemne i smakujące jak przypalona cola (coś a la wielkopolska Fortuna). A czy słota to typowa pogoda Holendrów? Może odrobinę z racji bliskości wyspiarzy, ale rehabilitacja jest pełna po piwku i naprawdę fajnych miejscach. polecam czasem zatrzymać się na dzień lub dwa żeby pooglądać ichniejsze ciekawe miejsca, Rotterdam (port), kanały, wiatraki, tulipki.. Amsterdamu akureat nie lubię, chyba przez lotnisko na którym mnie przetrzepano, a koledze zgubili bagaże.. Ech.. ale jak to mówią, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma..

    Like

    1. Niestety Holandia jest nieodłącznie pozwiązana z deszczem, ale jak to mówią, do wszystkiego się można przyzwyczaić. Ewentualnie, w ramach integracji, można codziennie narzekać na pogodę jak rodowity Holender.

      Like

Comments are closed.