Mniej czy więcej?

Tammy Strobel przeprowadziła się, razem z mężem, dwoma kotami i psem, do mini domu na kółkach. Dom ma 12m² i, żeby w nim zamieszkać, musieli pozbyć się wielu rzeczy.

Downsize trwał w sumie około pięciu lat. Przez ten czas przeprowadzali się trzy razy i pozbywali się coraz większej ilości niepotrzebnych rzeczy. No bo komu jest potrzebne 50 (!) swetrów narciarskich?

Muszę przyznać, że ich historia dała mi do myślenia. Nie jestem zbieraczem i w moim przekonaniu nie kupuję zbędnych rzeczy. Jednak myślę, że byłabym mocno zaskoczona gdyby przyszło mi to wszystko ogarnąć i downsize.

Tammy cytuje amerykańskiego aktora Willa Rogersa:

Za dużo ludzi wydaje pieniądze, których nie ma na rzeczy, których nie nie chcą, żeby zaimponować ludziom, których nie lubią.

Gdy byłam młodsza też należałam do tych ludzi. Wtedy było dla mnie ważne co inni o mnie myślą. Teraz, kiedy mi bliżej niż dalej do czterdziestki dużo mniej mnie to obchodzi. Może właśnie dlatego nie kupuję rzeczy dla rzeczy, a tylko wtedy, gdy naprawdę są mi potrzebne.

Jestem pełna podziwu dla Tammy i Logana i pociąga mnie to poczucie wolności jakie daje im mieszkanie w mini domu na kółkach. Myślę jednak, że nie mogłabym mieszkać na tak małej przestrzeni. Gdzie pomieściłabym moje wszystkie książki?

Więcej o Tammy i jej życiu możecie przeczytać i pooglądać na jej stronie i na Instagramie.