Kiedy mam coś do przemyślenia, decyzje do podjęcia czy sprawy do mentalnego przerobienia, piekę. Ciasta najczęściej, chociaż zdarza się chleb, brioche czy inne smakołyki. Pieczenie mnie uspokaja, to taki moment skupienia się na tym co robię, opróżnienia głowy. Ciasto w piekarniku oznacza kubek herbaty i przegląd prasy, chwilę z książką lub przegląd ulubionych stron internetowych, wszystko to co odciągnie mnie od problemu.
Dzisiaj, a w zasadzie już od wczoraj, mam głowę pełną przemyśleń, pomysłów i związanych z tym decyzji. Wczoraj pozwoliłam sobie na dzień na kanapie, spędzony z myślami i serialami. Dzisiaj jednak mam wrażenie, że moja głowa jest przepełniona. Dlatego czas przysiąść i spisać to wszystko, zaplanować, przemyśleć, zdecydować co i jak dalej.
Dla oczyszczenia atmosfery zaczęłam od upieczenia brownie.
Składniki:
170 gr czekolady o wysokiej zawartości kakao
12 łyżek masła
½ łyżeczki cynamonu
1 ½ szklanki cukru
4 jajka
1 ½ łyżeczki esencji waniliowej
1 ⅓ szklanki mąki pszennej
1 szklanka pokrojonych orzechów włoskich
Przygotowanie:
1. Nagrzej piekarnik do 170°C.
2. Wyłóż formę (najlepiej taką jak do mazurka) papierem do pieczenia.
3. Rozpuść masło i czekoladę w rondelku.
4. Przelej masę do miski i mieszaj jeszcze przez minutę.
5. Dodaj w kolejności: cynamon, cukier, esencję waniliową, jajka i mąka.
6. Mieszaj aż składniki się połączą.
7. Dodaj orzechy i wymieszaj.
8. Przełóż masę do formy i wygładź.
9. Piecz 25-30 min.
Smacznego!
wygląda pięknie. mam nadzieję, że oprócz smaku miało równiez fukncję terapeutyczną.
LikeLike
Miało. Pomogło trochę.
LikeLike