Projekt Murakami: „Słuchaj pieśni wiatru” i „Flipper roku 1973″

IMG_4659

Pierwszy miesiąc projektu za mną. W październiku przeczytałam dwie pierwsze książki Harukiego Murakamiego, „Hear the Wind Sing” i „Pinball, 1973″. Obydwa tytuły przetłumaczył Alfred Birnbaum.

„Słuchaj pieśni wia” (Hear the Wind Sing)

Ta mała, dosłownie, książeczka (14,5 cm x 10,5 cm) liczy zaledwie 130 stron i jest pierwszą częścią tak zwanej „Trylogii Szczura”. Szczur jest jednym z dwóch głównych bohaterów, których historia obejmuje 18 dni, w sierpniu 1970 roku. Drugim z nich jest 21-letni student, który przyjechał na wakacje do rodzinnego miasteczka.

W przeciągu tych 18 dni niewiele się dzieje. Narrator szwenda się po mieście i spędza czas w barze ze swoim kolegą Szczurem. W barze „J.’ Bar” poznaje również dziewczynę, chociaż poznaje to chyba zbyt duże słowo. Powinnam raczej powiedzieć, że znajduje ją w barowej toalecie. Dziewczyna jest nieprzytomna i nasz główny bohater – narrator odwozi ją do domu i spędza ta noc, żeby upewnić się, że wszystko z nią w porządku. Wynika z tego wszystkiego dość dziwna przyjaźń.

To mała, dość filozoficzna książeczka, w której powraca pytanie o sens, czy też raczej bezsensowność, życia. Czyta się ją jak czyjś pamiętnik, osobiste zapiski z codzienności.

„Flipper roku 1973″ (Pinball, 1973)

Ta książeczka jest tych samych wymiarów co poprzednia, trochę dłuższa (179 stron) i jest drugą częścią „Trylogii Szczura”.

Spotykamy naszych głównych bohaterów trzy lata później, w roku 1973. Nasz narrator mieszka w Tokio i jest współwłaścicielem biura tłumaczeń, w domu natomiast ma bliźniaczki, które w jakiś dziwny sposób znalazły się w jego życiu. Szczur natomiast nadal mieszka w rodzinnym miasteczku i nadal widujemy go w J.’s Bar.

Obydwaj bohaterowie są niezadowoleni z życia, ale nie wiedzą jak je zmienić. W tle ich niespecjalnego życia piją duże ilości alkoholu i wypalają nie mniejsze ilości papierosów, a do tego wszystkiego ciągle pada. Szare życie, codzienność i bezwzględnie mijający czas, tak by można było streścić tę książkę.

One thought on “Projekt Murakami: „Słuchaj pieśni wiatru” i „Flipper roku 1973″

Comments are closed.