O klubowym pomyśle wsparcia pana Zbyszka Stanisławskiego pisałam tutaj. Niestety akcja musiała zostać przerwana. Nie, nie poddałyśmy się, akcja zmieniła tylko formę.
Poniżej możecie przeczytać krótkie wyjaśnienie dlaczego nasza akcja przybrała nową szatę.
Mam nadzieję, że będziecie śledzić podróż bohaterów filmu pana Zbyszka. Możliwości jest kilka:
Mam nadzieję, że Smutek z Plotkarą dotrą do mnie w sierpniu, najpóźniej we wrześniu. Bardzo się cieszę, że będę im mogła pokazać moją okolicę.