Ciepło, cieplej, gorąco

IMG_5723

Fala upałów za nami, pogoda wróciła do holenderskiej normy i temperatury wahają się pomiędzy 20 a 25 stopni. Jest przyjemnie, a koty odetchnęły i nawet wychodzą na balkon. 

Mnie trochę szkoda gorących dni, bo właśnie wtedy świetnie mi się pracowało. Tłumaczenia szły jak po maśle. Już dawno nie byłam tak produktywna.

Wszystko to zasługa ciepłych stóp i rąk. Latem nie marznę siedząc przy biurku i od razu lepiej mi się pracuje. Zimno, rozpraszacz numer jeden, po prostu znika. Jest mi zwyczajnie ciepło.

Wychodzi na to, że muszę się rozejrzeć za jakimś ocieplaczem stóp i rękawiczkami bez palców, coby i w chłodniejsze dni dobrze mi się pracowało.

Może coś takiego?

Foto: nice2buy.com
Foto: nice2buy.com

I takiego:

Foto: patriciachan.com
Foto: patriciachan.com

Chyba sobie zażyczę na gwiazdkę.

6 thoughts on “Ciepło, cieplej, gorąco

  1. Mam taki termofor na stopy – działa :) A dłonie marzną mi nawet kiedy wieczorem się zaczytam, bez względu na porę roku, dlatego uwielbiam długie rękawy żeby można sobie było naciągnąć ;)

    Like

Comments are closed.