Lubię obudzić się wcześnie w niedzielę. Miasto jeszcze śpi i słychać tylko ptaki i szum drzew za oknem. Cisza, której rzadko doświadcza się w mocno zaludnionym mieście, a szczególnie mając plac zabaw pod oknami.
Dzisiaj po odsunięciu zasłony za oknem czekał na mnie widok ze zdjęcia powyżej, zupełnie jakby świat wiedział, że potrzebuję ładnego zdjęcia do projektu. Pełna perfekcja.