Zaległości mam straszne w tym projekcie. Aż wstyd się przyznać. Czytam w tej chwili książkę, którą powinnam była przeczytać w lutym tego roku. Nie sądzę więc, żebym się wyrobiła ze wszystkim do grudnia. No ale w końcu plany są po to, żeby je zmieniać.
„Przygoda z owcą” to trzecia część „Trylogii Szczura”. I znowu bohaterem jest nasz zwyczajny, bezimienny człowiek, o zwyczajnym życiu. Lekko znudzony rozwodnik, nadal pracujący w tym samym miejscu.
Jego życie zmienia się kiedy poznaje dziewczynę o nadzwyczajnych, pięknych uszach, a jego przyjaciel Szczur przysyła mu zdjęcie owcy.
To powieść kryminalna, fantastyczna i surrealistyczna równocześnie. Nic nie jest tu takie, jak się nam na pierwszy rzut oka wydaje.
Murakami przenosi nas w inny świat. Świat, który odrywa nas od rzeczywistości, ale nie jest światem fantastycznym. Świat rzeczywisty, wydarzenia fantastyczne i postaci nie z tej ziemi: człowiek-owca, dziewczyna z uszami o wysokiej wrażliwości i owczy profesor.
Dziwnie, ale równocześnie zwyczajnie. Inaczej nie mogę tego opisać.
One thought on “Projekt Murakami: „Przygoda z owcą”.”
Comments are closed.