Mądra kobieta

Śniła mi się bardzo mądra kobieta. Siedziałyśmy na ławce w parku i rozmawiałyśmy o życiu, marzeniach, planach. O tym, czego bardzo chcę i o tym, jak bardzo trudno jest mi nad tym pracować. Rozmawiałyśmy o strachu, który potrafi sparaliżować i o braku wiary we własne możliwości, która lubi dobrze dokopać.

I tak się trochę jej poużalałam, jak to mi jest ciężko. Powiedziałam jej też o mojej nowej umowie w pracy, w której mam stałe dni i godziny. I o tym jak bardzo mam nadzieję, że pomoże mi to w postawieniu kolejnego kroku.

I ta mądra kobieta słuchała mnie w ciszy, aż w końcu powiedziała: „Skoro tak bardzo tego chcesz, to posadź dupę i to zrób.”

Tyle w tym prawdy, tyle prostej mądrości. W końcu nie bez powodu wybrałam „Zrób to i zobacz co się stanie” jako moje motto na ten rok.

I przypomniał mi się tekst Aidan Donnelley Rowley o spotkaniu z autorką Anna Quindlen. Kiedy Aidan zapytała Annę czy ma jakąś radę dla początkujących pisarzy, odpowiedź była bardzo krótka: „Butt in chair” („Tyłek na krześle”). Dla jednych będzie to „posadź tyłek i zrób to”, dla innych „rusz tyłek i zrób to”.

Nie lubię narzekania na życie, na pracę, na miejsce zamieszkania. Zawsze powtarzam, że wiele można zmienić. A skoro tego nie zmieniasz, to przestań narzekać. Oswój swoją rzeczywistość, postaraj się z nią zaprzyjaźnić. Narzekaniem nic nie zmienisz, możesz tylko się unieszczęśliwić.

Czasem wystarczy mała zmiana. Nie smakuje Ci chleb, w kraju w którym mieszkasz? Zacznij piec swój. Nie podoba Ci się mieszkanie, w którym mieszkasz, ale nie masz możliwości przeprowadzki? Pobaw się zmianą mebli czy dodatków.

Nie trzeba od razu stawiać wielkich kroków i podejmować drastycznych decyzji. Czasem małe zmiany są lepsze. Metoda małych kroków sprawdza się w każdej sytuacji. Powoli, ale zdecydowanie do celu.