Olśnienie

photo-1448518184296-a22facb4446f
Zdjęcie: Roberto Nickson | Unsplash

Olśniło mnie wczoraj podczas czytania blogów. Już wiem dlaczego tak lubię zaczynać od nowa, codziennie, raz w tygodniu, co miesiąc. Już wiem dlaczego znowu mam ochotę wszystko zmienić, zacząć od nowa gdzie indziej albo zacząć robić coś zupełnie nowego. Już wiem skąd u mnie ta wieczna chęć zmiany, swędzenie tyłka. 

Monika na blogu 6757 km napisała tak:

Wyprowadzka do innego kraju, to świadome opuszczenie swojej strefy komfortu i wyruszenie w nieznaną przygodę, która wyeksponuje nas na wszystkie próby.

A jak już się z tej nieszczęsnej strefy komfortu wyjdzie, to potem ciągle już chce się z niej wychodzić.

Co jakiś czas robi mi się za wygodnie, a ja już tak nie lubię. Dlatego ciągle poszukuję nowych dróg, kolejnych wyzwań. W mojej głowie codziennie rodzą się nowe pomysły na życie.

Lubię siebie taką. Z otwartą głową, szalonymi pomysłami, z ciągłym poczuciem, że gdzieś tam, poza moim zasięgiem jest coś, co bardzo mi będzie odpowiadało. Lubię sięgać daleko, tam gdzie nikt się mnie nie spodziewał.

Powoli, małymi krokami, dążę do kolejnego celu.

2 thoughts on “Olśnienie

Comments are closed.