Za dużo złych wiadomości ostatnio i niepokój znowu pokazuje swoje brzydkie oblicze. Potrzebuję przerwy od wiadomości, zakopuję się więc w książkach i pisaniu oraz ograniczam konsumpcję mediów społecznościowych.
Potrzebuję paru dni takiej diety i znowu będę mogła wrócić do martwienia się o świat.
Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku.