Na pewno nie boli od nadmiaru książek. Wakacje okazały się być bardzo łaskawe dla mojego książkowego uzależnienia. Przywiozłam do domu 10 nowych książek i bardzo fajną książkową torbę, a nawet trzy. Swego czasu chwaliłam się na blogu listą, bardzo długą listą (NL), książek, które leżą na półce „do przeczytania". Do tego doszły książki czerwcowe, z których … Continue reading Od przybytku głowa nie boli