Życiowa wizja

Często w moich postach tutaj i na Instagramie odnoszę się do mojej życiowej wizji. Mówię, że nad tym właśnie pracuję, że to jest to do czego dążę. Moja wizja jest moim motywatorem, moim kopniakiem w tyłek jak mi się nie chce. Moja wizja pcha mnie do przodu, pomaga mi codziennie stawiać kolejne kroki. Moja wizja … Continue reading Życiowa wizja

Tu i teraz. Listopad 2017

Listopad, miesiąc deszczu i wiatru, ale też pięknych i późnych wschodów słońca. Codziennie rano po wyjściu z pod prysznica otwieram łazienkowe drzwi balkonowe z nadzieją na piękny widok. Przez chwilę cieszę się ciszą, wdycham chłodne, wilgotne powietrze i staram się zabrać ten spokój ze sobą do pracy. Niestety nie zawsze udaje mi się zatrzymać go … Continue reading Tu i teraz. Listopad 2017

Wszystko czego chcę

"A, bo ty jak czegoś chcesz, to zawsze to dostajesz", słyszałam to niezliczoną ilość razy. Z tym dostawaniem to oczywiście nieprawda, ale coś z tym chceniem jest. Bo jak czegoś bardzo chciałam, to starałam się o to tak długo aż to dostawałam udało mi się to osiągnąć. Cały zeszły tydzień zastanawiałam się co się stało … Continue reading Wszystko czego chcę

Lekcja z gór

Poszłam na górską wycieczkę. Za cel obrałam sobie Lac des Corbeaux. Tabliczka na początku trasy skierowała mnie w las, a tam od razu zaczęła się wspinaczka. Im dalej w las tym było trudniej. Musiałam ciągle patrzeć pod nogi, żeby nie postawić stopy na śliskim, zdradliwym kamieniu. Kilka razy zastanawiałam się czy nie zawrócić, ale bardzo … Continue reading Lekcja z gór

Olśnienie

Olśniło mnie wczoraj podczas czytania blogów. Już wiem dlaczego tak lubię zaczynać od nowa, codziennie, raz w tygodniu, co miesiąc. Już wiem dlaczego znowu mam ochotę wszystko zmienić, zacząć od nowa gdzie indziej albo zacząć robić coś zupełnie nowego. Już wiem skąd u mnie ta wieczna chęć zmiany, swędzenie tyłka.  Monika na blogu 6757 km … Continue reading Olśnienie

Inspiracje – motywacje

Ostatnie tygodnie obfitowały w rozmowy o przyszłości, o tym czego oboje chcemy od życia. Rozmawialiśmy długo i dużo. Były łzy i dużo śmiechu, był strach i poczucie szczęścia, było wszystko to, czego potrzebowaliśmy. A co najważniejsze, byliśmy w tym wszystkim my, razem, zawsze razem.  W naszych głowach dużo się ostatnio dzieje, stąd te rozmowy. Ja … Continue reading Inspiracje – motywacje

Projekt sierpniowy: sierpień był…

Sierpień był dla mnie bardzo dobry. To był miesiąc wypełniony ciepłem. Ciepłem osób, z którymi udało mi się spotkać, wartościowych rozmów i czasu spędzonego z moim ulubionym mężem. Sierpień zaczął się od pytania "co dalej?", a skończył decyzjami, które powinny przynieść ciekawe i pozytywne zmiany. Nowe wyzwania, lepszy plan realizacji starych, ale ciągle nie ruszonych, … Continue reading Projekt sierpniowy: sierpień był…

Wycieczka

Obudziłam się wczoraj z pełną głową, cieżką, przepełnioną szaroburymi myślami. Z taką głową nic się nie da zrobić. Spod palców nie wychodzą żadne sensowne myśli. Wszystko jest jakieś takie pokraczne. Na szczęście jest na to rozwiązanie - długi spacer lub przejażdżka na rowerze.  Wskoczyłam więc na rower i pojechałam na plażę, bo jak się zrobi … Continue reading Wycieczka

Marzec

Na blogu cisza od dwóch tygodni. Zupełnie niezamierzona. Tymczasem mamy marzec, miesiąc w którym przychodzi wiosna. Miesiąc, w którym codziennie moknę na rowerze, ale mimo wszystko się uśmiecham. To objaw wywołany widokiem krokusów i zapachem powietrza, bo już pod koniec lutego czuć było wiosnę. Dłuższe dni oznaczają więcej energii i dają wrażenie większej ilości czasu. … Continue reading Marzec

Kogut

Sąsiedzi kupili sobie koguta. Dołączył do pięciu kur w ich miniaturowym ogródku za domem. Od kilku tygodni słucham jak ćwiczy pianie, wytrwale, kilka razy dziennie. Na początku słychać było lekką nieśmiałość, może niepewność, z lekką chrypką. Teraz zaczyna piać jak dorosły kogut, coraz bardziej pewien swojej pozycji i możliwości. Powoli wychodzę z zimowego marazmu. Po przerwie oparzeniowej … Continue reading Kogut