Kiedy już nauczyłam się chrobotać w lokalnym narzeczu zaczęłam szukać rozrywek czytelniczych. Oczywiście czytałam książki, ale o tym chyba nie muszę wspominać. Chodziło mi o czasopismo, taki holenderski Twój Styl, comiesięczną rozrywkę. Łatwo nie było. Kupowałam różne czasopisma. Przez mój dom przewinęły się Red, Jan, Linda, Elle i parę innych, których tytułów już nie pamiętam. Jednak jakoś … Continue reading Subiektywny alfabet emigracyjny: G jak gazety
Projekt sierpniowy: czytanie
Tym, co częściej tu zaglądają nie muszę mówić, że jestem molem książkowym. Czytam sporo, mogłabym więcej. Staram się wykluczać rozpraszacze, ale nie zawsze mi się udaje. Mam jednak kilka stałych momentów w ciągu dnia, kiedy sięgam po książkę lub czasopismo. Śniadanie. Zawsze. Nawet jak się spieszę. Może być nawet jedna strona, ale czytam niezmiennie. Jedynym … Continue reading Projekt sierpniowy: czytanie
Jestem słoikiem
Mam na imię Anna i jestem słoikiem, bo rodowici Warszawiacy też mogą być słoikami. Do tej pory nie woziłam słoików do domu z bardzo prostej przyczyny, bałam się, że się stłuką w bagażu. Podróże samochodem zmieniają sprawy. I tak tym razem przywiozłam z Warszawy słoiki z bigosem i pasztetem, oprócz tego brytfanki pasztetu, które od … Continue reading Jestem słoikiem
W poszukiwaniu inspiracji: co czytam, gdzie zaglądam.
Czytam głównie książki, ale nie tylko literaturą człowiek żyje. Mam swoje ulubione czasopisma i blogi, które czytam regularnie. Zaglądam na różne strony internetowe w poszukiwaniu inspiracji. Z czasopism czytam Flow magazine i Twój Styl. Ostatnio zakupiłam nowy, holenderski, Harper's Bazaar. Jeszcze nie miałam okazji do niego zajrzeć, więc nie wiem czy coś z tej relacji będzie. … Continue reading W poszukiwaniu inspiracji: co czytam, gdzie zaglądam.