Pomidorowe marzenie

Parę miesięcy temu dostaliśmy od teściów roślinkę pomidorową, taką w doniczce, z pomidorkami koktajlowymi. Bez przekonania postawiłam ją na balkonie. Znając moje zdolności do uśmiercania roślin doniczkowych, nie wróżyłam jej niczego dobrego.  I rzeczywiście, już w pierwszych dniach pobytu na naszym skromnym balkonie, zaczęły żółknąć i wysychać liście, a pomidorki, które już na niej były, … Continue reading Pomidorowe marzenie

Dom na odludziu

Dom na odludziu wygląda coraz bardziej atrakcyjnie. Z dala od hałasu, wiecznie wyjących dzieci, sąsiadów i ich szlifierek o 7 rano i fanów piłki nożnej. Ostatni tydzień obfitował w te właśnie atrakcje, nie było ani chwili spokoju. Ja, wychowana w Warszawie, marzę o domu daleko od miejskich atrakcji. Nigdy bym siebie nie podejrzewała o takie … Continue reading Dom na odludziu