Dżem dyniowo-pomarańczowo-waniliowy

Ten dżem to wynik eksperymentu i  kandydat na nowego ulubieńca.  Przerobienie dyni na dżem to jedna z ciekawszych form spożywania tego warzywa. Czy może jest to jednak owoc? Tak czy siak zupę dyniową i dynię w occie każdy zna. Dynia w occie była bardzo długo jedyną znaną mi formą przetwarzania tej smakowitej rośliny. Potem w … Continue reading Dżem dyniowo-pomarańczowo-waniliowy

Tydzień w moim telefonie #4

To już czwarty post w tej serii, która zresztą coraz bardziej mi się podoba.  Tydzień zaczęłam czytaniem wielu, wielu stron. Nie dla przyjemności niestety, na studia. Na szczęście Alice wspierała mnie jak tylko mogła (2). We wtorek odebrałam wreszcie dyplom (3). Co prawda musiałam następnego dnia go odnieść do sekretariatu, bo były w nim błędy, … Continue reading Tydzień w moim telefonie #4

Home made

Oficjalnie piszę pracę dyplomową i jak na prawdziwą studentkę przystało, robie wszystko inne. Dzisiaj nawet nie spojrzałam w kierunku komputera. Pracę muszę mieć gotową za 2 (słownie: dwa) tygodnie. W sumie sporo już mam, ale nie powinnam się obijać. I w sumie się nie obijam, bo zrobiłam dwa dżemy, upiekłam trzy bochenki chleba i grissini, … Continue reading Home made

Dżem, chleb i studia

Styczeń dobiega końca i pierwszy semestr wreszcie się zakończył. Mam już wszystkie oceny. Wszystkie dobre, chociaż z niektórych nie do końca jestem zadowolona. Nic się już nie da zrobić więc muszę odpuścić i cieszyć się z tego, że oceny są niezłe. Muszę też przyznać, że, wbrew oczekiwaniom, bardzo mi podszedł kataloński i uczę się go … Continue reading Dżem, chleb i studia

Dżemowo

Jeszcze przed świętami, w ramach relaksu i oderwania się od nauki, zrobiłam dżem gruszkowy z wanilią. Jest bardzo smaczny i ślicznie wygląda, taki piegowaty. Wczoraj dostałam mój prezent gwiazdkowy od A. Tak, dopiero wczoraj. Przed świętami nie mieliśmy czasu na kupowanie prezentów, a poza tym ja nie miałam do tego głowy w związku z końcem … Continue reading Dżemowo

Sen

W ostatnich dniach, przekonałam się jak ważny jest dobry sen. Dwie noce pod rząd źle spałam. Budziłam się i nie mogłam zasnąć. W rezultacie nie chciało mi się nic i byłam marudna jak stara panna. Zazdrościłam moim kotom, że potrafią spać zawsze i wszędzie. Och jak ja chciałam być kotem przez te dwa dni. Zeszłej … Continue reading Sen

Dżem cytrynowy

Nadszedł najwyższy czas na zrobienie limoncello. Długo zwlekałam z "produkcją" ze względu na brak pomysłu, co zrobić z miąższem cytryn, który zostaje. Do limoncello używa się tylko skórki z cytryny: Skórkę z cytryny wrzucam do wielkiego słoja i zalewam spirytusem. Słój ustawiam w ciemnym i suchym miejscu na około tydzień, i codziennie lekko nim poruszam. … Continue reading Dżem cytrynowy