Poparzenia się goją, dni przyuczania do nowej pracy za mną, życie powoli wraca do normy. Czas najwyższy, bo stęskniłam się za pisaniem i tłumaczeniem, a codzienne chodzenie do pracy i związana z tym intensywna interakcja z ludźmi wywołały u mnie lekkie zmęczenie materiału. Kiedy kilka lat temu rezygnowałam z pracy stewardessy nie spodziewałam się, że … Continue reading Nieobecność usprawiedliwiona