Ciepło, cieplej, gorąco

Fala upałów za nami, pogoda wróciła do holenderskiej normy i temperatury wahają się pomiędzy 20 a 25 stopni. Jest przyjemnie, a koty odetchnęły i nawet wychodzą na balkon.  Mnie trochę szkoda gorących dni, bo właśnie wtedy świetnie mi się pracowało. Tłumaczenia szły jak po maśle. Już dawno nie byłam tak produktywna. Wszystko to zasługa ciepłych … Continue reading Ciepło, cieplej, gorąco

Kogut

Sąsiedzi kupili sobie koguta. Dołączył do pięciu kur w ich miniaturowym ogródku za domem. Od kilku tygodni słucham jak ćwiczy pianie, wytrwale, kilka razy dziennie. Na początku słychać było lekką nieśmiałość, może niepewność, z lekką chrypką. Teraz zaczyna piać jak dorosły kogut, coraz bardziej pewien swojej pozycji i możliwości. Powoli wychodzę z zimowego marazmu. Po przerwie oparzeniowej … Continue reading Kogut

Nieobecność usprawiedliwiona

Poparzenia się goją, dni przyuczania do nowej pracy za mną, życie powoli wraca do normy. Czas najwyższy, bo stęskniłam się za pisaniem i tłumaczeniem, a codzienne chodzenie do pracy i związana z tym intensywna interakcja z ludźmi wywołały u mnie lekkie zmęczenie materiału. Kiedy kilka lat temu rezygnowałam z pracy stewardessy nie spodziewałam się, że … Continue reading Nieobecność usprawiedliwiona

Powrót do rzeczywistości

Spokojny powrót do rzeczywistości okazał się świetnym pomysłem. Pozwoliłam sobie na lenistwo i miałam tylko jedno zadanie dziennie do wykonania. Nabrałam ochoty do pracy i chce mi się zabrać za czekające na mnie projekty. To naprawdę świetna metoda. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy może sobie na to pozwolić, ale może warto planować … Continue reading Powrót do rzeczywistości

Życie w poczekalni

Czasami lądujemy w życiowej poczekalni. Powody mogą być różne: choroba, bezrobocie, praca, której nie lubimy, a nawet ambicja. Ambicja, żeby robić coś innego, coś na pierwszy rzut oka nieosiągalnego. Już kilka razy zdarzyło mi się przysiąść na poczekalnianym krzesełku. Gdy szukałam pracy po skończeniu szkoły, potem znowu, gdy nie przedłużono mi umowy i po przeprowadzce … Continue reading Życie w poczekalni

Jak dorosnę zostanę pilotem

Kilka miesięcy temu oglądałam świadectwo szkolne mojego pięcioletniego, holenderskiego siostrzeńca. I tam na ostatniej stronie obok rysunku pilota jak wół jest napisane: "Nathan w przyszłości chce zostać pilotem". Muszę przyznać, że nie pamiętam, żebym jako pięciolatka miała tak wyraźnie sprecyzowaną przyszłość. Wtedy chciałam myślę robić wiele rzeczy, ale chyba nic na zawsze. Nie wyobrażam też … Continue reading Jak dorosnę zostanę pilotem