Produktywna prokrastynacja

Prokrastynacja, czy też odkładanie na później, jest znana chyba wszystkim. Jeszcze muszę spotkać osobę, której się to nigdy nie zdarzyło. Prokrastynacja ma wiele twarzy, ostatnio bardzo popularną jest przeglądanie mediów społecznościowych i dziwienia się kiedy ten czas tak zleciał. (Przyznaję się do winy.) Ten typ prokrastynacji jest dla nas oczywisty. Wiem, że to robimy, że … Continue reading Produktywna prokrastynacja

O pisaniu, prokrastynacji i poszukiwaniu

Chciałabym Wam napisać, że prę do przodu jak taran, że w ostatnich tygodniach zapisałam niezliczoną ilość stron, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Chciałabym napisać, że wypełniona wiosenną energią walczę o swoje. Ale to wszystko nie jest takie proste. Wiosenna energia jest, wypełnia mnie powoli, ale jeszcze nie dotarła do mojej głowy. Od kilku tygodni … Continue reading O pisaniu, prokrastynacji i poszukiwaniu

Po pisarskim weekendzie

Raz w miesiącu wracam do domu z Warszawy naładowana kreatywną energią. W samolocie nie mogę się skupić na książce, bo myślę jak i co napisać. Mam wrażenie, że słowa zaczną mi się zaraz wylewać nawet uszami. Myślę sobie jak to będzie dobrze usiąść w domu nad białą kartką, tudzież przed komputerem i pisać, pisać, pisać.  … Continue reading Po pisarskim weekendzie

Moja przyjaciółka: gra na zwłokę

Jako że słownik języka polskiego nie zna słowa prokrastynacja, a ja lubię używać poprawnej polszczyzny, będzie o grze na zwłokę. Zaprzyjaźniłyśmy się w ostatnim czasie bardzo, a teraz próbuję zniszczyć nasze świetne relacje.  Pojawiły się bardzo konkretne sprawy. Tłumaczenie do zrobienia na konkurs, kolejne dla tutejszej Fundacji dla Literatury, teksty do napisania i wysłania i … Continue reading Moja przyjaciółka: gra na zwłokę