Dwa tygodnie

Kiedy dwa tygodnie temu kasowałam aplikację Instagrama na telefonie, czułam lekki strach i podekscytowanie. Strach, bo obawiałam się, że nikt nie zauważy mojej nieobecności. Podekscytowanie, bo oczami wyobraźni widziałam bloga pełnego nowych postów i wielkie postępy w pisaniu książki. Strach okazał się bezpodstawny. Dostałam parę miłych wiadomości od osób, które zauważyły moją nieobecność. Muszę szczerze … Continue reading Dwa tygodnie

Projekt 40. Wymuszona przerwa.

W październiku pojechaliśmy na długie wakacje. Trzy tygodnie łazikowaliśmy po Kalifornii. Sequoia National Park nie miał dla nas tajemnic po kilku dniach wędrówek, Kings Canyon zaskoczył mnie przepięknymi widokami w najmniej oczekiwanych momentach. I choć niedźwiedzie widzieliśmy tylko z samochodu, spotkaliśmy na drodze kilka innych dzikich zwierząt. Po powrocie z ogromnym zapałem chciałam dalej chodzić, … Continue reading Projekt 40. Wymuszona przerwa.

Mała przerwa

Na blogu mała przerwa, bo poparzyłam sobie opuszki palców i nie mogę pisać na klawiaturze, a pisanie długich postów na telefonie nie należy do moich ulubionych zajęć.