W zeszłym tygodniu pisałam, że te cotygodniowe podsumowania uświadamiają mi jak czas szybko leci. Tym razem uświadomiłam sobie coś innego. Moje życie jest dosyć nudne. Uniwersytet, dom, książka, koty, kanapa. Tak bym mogła w skrócie opisać zeszły tydzień. W niedziele tydzień temu byłam w bibliotece na spotakaniu z dwojgiem pisarzy. Pisałam już o tym tutaj. … Continue reading Tydzień w moim telefonie #17
Tydzień w moim telefonie #16
Kolejny tydzień minął i po raz kolejny zastanawiam się czy tak na prawdę mam się czym z Wami podzielić. Moje życie jest dosyć nudne, mało się dzieje. Czas pędzie nieubłaganie i zgadzam się z Kasią z Krainy Deszczowców, że te co tygodniowe posty mocno o tym przypominają. To był znowu spokojny tydzień. We wtorek wieczorem … Continue reading Tydzień w moim telefonie #16
Tydzień w moim telefonie #15
To był dziwny tydzień. Zanim się obejrzałam już była sobota, a ja nic nie napisałam na blogu od poniedziałku. Nie tak miało być. Co ja takiego robiłam przez ten tydzień? We wtorek zaczęłam znowu zajęcia na uniwersytecie, a w środę przyjechał do nas znajomy z Anglii w odwiedziny. I tak jakoś przebimbałam ten tydzień czytając, … Continue reading Tydzień w moim telefonie #15
Tydzień w moim telefonie #14
Ostatni spokojny tydzień. Od przyszłego tygodnia zaczynam znowu zajęcia na uniwersytecie. Drugi i ostatni semestr, jak dobrze pójdzie. W przyszłym roku akademickim zostanie mi napisanie dwóch prac magisterskich i wtedy dopiero się zacznie. Na razie jednak spójrzmy na zeszły tydzień. To był spokojny, dobry tydzień. Odpuściłam sobie pisanie prac semestralnych i od razu zrobiło mi … Continue reading Tydzień w moim telefonie #14
Tydzień w moim telefonie #13
To był spokojny tydzień, w którym znalazłam znowu czas na sport, spędziłam dużo czasu w domu i dużo myślałam o moich zamierzeniach. Podjęłam też kilka decyzji, co bardzo dobrze mi zrobiło. W poniedziałek dotarł do mnie w końcu mój nowy iPhone. Czekał na mnie już przed naszym wyjazdem do Polski, ale nie mógł być dostarczony … Continue reading Tydzień w moim telefonie #13
Tydzień w moim telefonie #12
To był bardzo długi tydzień. Zaczął się już w czwartek, 9 stycznia i trwał sobie w najlepsze do wczoraj. Powiecie, że to nie tydzień. Może macie rację, ale jak dla mnie to był jeden, długi tydzień. Tydzień zaczął się od podróży do Polski. Po raz pierwszy odkąd mieszkam w Holandii wybraliśmy się do Warszawy samochodem. … Continue reading Tydzień w moim telefonie #12
Tydzień w moim telefonie #11
W zasadzie nie tydzień, tylko dwa tygodnie. Tydzień świąteczny i tydzień noworoczny. Tygodnie wypełnione pysznym jedzeniem i leżeniem na kanapie. Nie mam pojęcia jak to się stało, że nie przybyło mi 20 kilo. Przedświąteczne pieczenie ciast i ciasteczek zaliczam do sukcesów zeszłego roku. Upiekłam przepyszne ciasteczka migdałowe i pierniczki. Upiekłam też po raz pierwszy sernik, … Continue reading Tydzień w moim telefonie #11
Tydzień w moim telefonie #10
Kolejny tydzień minął jak z bicza trzasł i powoli zbliżamy się do końca roku. Powoli zaczynamy też przygotowania do świąt. W tym tygodniu miałam egzamin i udało mi się oddać jedną z prac pisemnych grubo przed terminem. Dzięki temu mogę sobie teraz pozwolić na kilka dni wolnego, bez myślenia o studiach. Mam w planach czytanie … Continue reading Tydzień w moim telefonie #10
Tydzień w moim telefonie #9
Ostatni tydzień pierwszego semestru, co oznacza zbliżające się egzaminy i szaleństwo pisania prac semestralnych. To był też tydzień, w którym zrobiłam lasagne, według przepisu Nigelli Lawson. Lasagna bez sosu beszamelowego, co bardzo ułatwia zadanie. Moja lasagna nie do końca trzyma się pierwotnego przepisu, ale jest mocno na nim oparta. Dostaliśmy też pierwszą, i mam nadzieję … Continue reading Tydzień w moim telefonie #9
Tydzień w moim telefonie #8
To był tydzień nadrabiania zaległości, przeżyłam kolejny sztorm i cieszyłam się z czasu spędzonego w domu z moimi kochanymi kocurami. W poniedziałek musiałam napisać zaległy egzamin, który został mi uniemożliwiony przez poprzedni sztorm. W czwartek przez kolejny sztorm nie dojechałam na zajęcia do Amsterdamu. Na szczęście mój wykładowca też mieszka w Haarlemie i miał ten … Continue reading Tydzień w moim telefonie #8