Słońce

Jest. Dotarło też do nas. Pulsujące energią światło. Niebo zmienia kolor, podszeptuje, że teraz będzie już tylko lepiej. Jaśniej, cieplej, pozytywniej. Wyczekiwałam tego momentu jak kania dżdżu. Szarość ciążyła mi tak bardzo, że czułam ją każdą komórką ciała. Nie przeszkadza mi pędzący czas początku roku. Dla mnie te pierwsze miesiące mogłyby mijać jeszcze szybciej. Całą … Continue reading Słońce

Subiektywny alfabet emigracyjny: L jak lubię to

„Emigracja zmienia ludzi." Nie wiem ile razy to słyszałam. Emigracja nie zmienia ludzi. Emigracja daje szansę. Szansę na nowy początek, na zmianę, na poznanie siebie. I ja z tej szansy czerpię pełnymi garściami. Emigracja, a raczej wyrwanie się ze znanego mi otoczenia, pozwoliło mi na zobaczenie siebie z innej perspektywy. Oczywiście to nie jest tylko … Continue reading Subiektywny alfabet emigracyjny: L jak lubię to

Subiektywny alfabet emigracyjny: J jak ja

Skoro subiektywnie, to musi też być o mnie samej w tym całym emigracyjnym zamieszaniu. Moja emigracja to bardzo świadomy wybór, a kraj docelowy został mi niejako narzucony. Dziesięć lat później mogę szczerze powiedzieć, że doskonale się tutaj odnalazłam, chociaż gdybym mogła sama wybierać, pewnie nie zdecydowałabym się na Holandię. O tym, co mnie przygnało do kraju wiecznego wiatru … Continue reading Subiektywny alfabet emigracyjny: J jak ja

O odwadze

  Mówią, że kiedy uczeń jest gotowy, pojawia się nauczyciel. Coraz bardziej w to wierzę. W moim przypadku tych nauczycieli jest wielu, a każdy z nich uczy mnie na swój sposób. To ludzie, książki, historie przeczytane w internecie. Jedni są blisko, inni daleko. A ja się uczę i zmieniam. I jestem za to wdzięczna.  Ostatni … Continue reading O odwadze

Subiektywny alfabet emigracyjny: F jak fazy

Mam nieodparte wrażenie, że emigracja składa się z kilku faz. Również, że nie ma drogi na skróty. Trzeba przez nie wszystkie przejść. Powoli, świadomie. Aklimatyzacja to proces, zupełnie jak dorastanie.  Bywało różnie, śmiesznie i strasznie. Mimo wszystko nie chciałabym przeskoczyć ani jednej fazy. Faza pierwsza: poszukiwanie własnego miejsca. W dosłownym i przenośnym znaczeniu. Szukanie odpowiedniego … Continue reading Subiektywny alfabet emigracyjny: F jak fazy

Subiektywny alfabet emigracyjny: E jak edukacja

W moim przypadku emigracja oznaczała naukę. Nowa kultura, inny rytm życia i nowy język. Wszystkiego musiałam się nauczyć. Emigracja to też nauka siebie. Poznałam siebie z zupełnie innej strony, zobaczyłam nowe możliwości. Tak sobie myślę, że poznawanie siebie w nowej kulturze i zupełnie innym otoczeniu, to najlepsza lekcja jaką można dostać dzięki mieszkaniu za granicą. … Continue reading Subiektywny alfabet emigracyjny: E jak edukacja

Oczekiwania

Jak wyobrażaliście sobie swoje dorosłe życie, kiedy mieliście jeszcze 16, 17 czy 20 lat? Ślub, wesele, dzieci, dobra praca? Niekoniecznie w tej kolejności. A może miały być światowe podróże i życiowa wolność? Spełniliście te oczekiwania? Wielu trzydziesto- i czterdziestolatków jest zawiedzionych swoim dorosłym życiem. Nie spełnienie oczekiwań z młodości wisi im ciągle gdzieś nad głową. … Continue reading Oczekiwania

Blogowe zmiany

Oderwanie się od bloga natchnęło mnie do zmian. I tak od dzisiaj ten blog będzie pisany tylko po polsku. Teksty po niderlandzku będą się ukazywały na bliźniaczym blogu tutaj. Fanpage na Facebooku będzie wspólny dla obu blogów, tutaj nie mam zamiaru nic zmieniać.

Zmiany. Tu i teraz.

  Nasz czas jest teraz. Nie wczoraj i nie jutro. Dzisiaj. Dlaczego w takim razie tak często żyjemy w przeszłości lub przyszłości? Zbyt często. Ja jestem mistrzynią rozpamiętywania przeszłości, analizowania wydarzeń, które dawno powinny być zapomniane. Staram się szybko wracać do teraźniejszości. Coraz częściej i coraz lepiej mi to wychodzi. Zrozumiałam, że szkoda czasu na patrzenie wstecz, … Continue reading Zmiany. Tu i teraz.

Mindfulness: tu i teraz

  Mindfulness jest określana jako uważna obecność, sztuka świadomego życia, bycie tu i teraz. Dla mnie mindfulness oznacza świadome przeżywanie chwili, wyrwanie się z pędu życia i zgodę na zatrzymanie się i bycie obecnym we własnym codziennym życiu, tak po prostu. Ale to bycie tu i teraz to dla mnie też coś zupełnie innego. To … Continue reading Mindfulness: tu i teraz