Znowu zanurzam się w świat czytelników

Nie spodziewałam się tego, szczególnie, że mam wrażenie, że wcale nie tak dawno czytałam całą Jeżycjadę z dziewczynami z Instagrama (sprawdziłam i okazuje się, że to było w 2021 roku). Naszło mnie znowu na przeczytanie całości, tym razem z zamiarem wypisania wszystkich lektur, które czytają bohaterowie. Nie wiem co potem z tą listą zrobię, może sięgnę po niektóre z tych książek? Na pewno nie przeczytam ich wszystkich, bo wiem, że pojawia się tam mnóstwo tytułów, które nie są dla mnie, jak choćby „Feynmana wykłady z fizyki”.

W pierwszym instynkcie chciałam spędzić z Jeżycjadą grudzień i przeczytać wszystkie części w jeden miesiąc. Pewnie byłoby to możliwe, szczególnie, że teraz nie korzystam z pożeracza czasu, Instagrama, ale jednak są też inne lektury, w których chciałabym się w najbliższych tygodniach zanurzyć.

Jeżycjada po raz kolejny weszła w moją codzienność i dobrze mi z tym. Dobrze mi w kuchni u Borejków, a zachłanność w czytaniu bohaterów, pobudza i mój czytelniczy głód. Najchętniej żyłabym z nosem w książce, od rana do wieczora, ale pewnie wcale nie byłabym wtedy szczęśliwsza, bo w końcu nie tylko lekturą człowiek żyje.

Odpowiada mi zanurzenie się w świat czytelników, w świat gdzie książki grają pierwsze skrzypce. Lubię przebywać w domu bohaterów, gdzie książki zapełniają każdą wolną przestrzeń. Daje mi to poczucie bezpieczeństwa i ciepła. Może Jeżycjada była stworzona do zimowego czytania?

Czytacie ze mną?

9 thoughts on “Znowu zanurzam się w świat czytelników

    1. No nie wierzę, że nie czytałaś nic z Jeżycjady. To książki dla młodzieży, pierwsze z nich są z lat 70tych, a ostatnia z 2018 roku. Wychowałam się na części z nich, a nowsze części przeczytałam już w dorosłości.☺️

      Like

Leave a comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.