Konieczność pisania

Nigdy nie byłam dobra w regularnym uprawianiu sportu. Zaczynałam, ćwiczyłam regularnie przez kilka miesięcy, a potem coś się działo i następowało zerwanie ciągłości. Niewiele do tego potrzebowałam. Zła noc, lekkie przygnębienie, zbyt ciepłe popołudnie, wszystko mogło mnie powstrzymać. Dopóki nie zaczęłam ćwiczyć rano. To wszystko zmieniło i odkryłam to całkiem przypadkowo. Był taki czas kiedy … Continue reading Konieczność pisania