W styczniu myślałam, że zdobędę świat. To miał być mój rok, taki przełomowy, w którym dokonam cudów. Wydaje mi się, że postawiłam życiu wyzwanie i postanowiło mi ono pokazać co myśli o moich planach. Żegnam się z tym rokiem bez żalu, z lekką radością nawet. To był rok, w którym dużo się spieprzyło, sporo okazało … Continue reading Tu i teraz. Grudzień 2017