Ostatni dzień

Ostatni dzień roku i tego blogowego eksperymentu. Ten miesiąc był mniej więcej taki jak ten rok, czyli było różnie. Czasem lepiej, czasem gorzej, jak całe życie, pewnie. Jedno jest pewne, znowu nabrałam zapały do blogowania, trochę przez to codzienne blogowanie, a trochę przez to jak mi się pisało pierwszy list na Między nami mówiąc. Bo … Continue reading Ostatni dzień