Po raz drugi wchodzę na tę ścieżkę i podejmuję próbę codziennego pisania. Choć nie, to nie próba, to decyzja i działanie. Cel jest konkretny, pierwsza wersja książki, którą zaczynam i odkładam już od jakiś dwóch lat. W tym zaczynaniu i przestawaniu to ja jestem całkiem niezła. Teraz sprawdzę czy mogę też coś skończyć. Duże projekty … Continue reading Sto dni pisania
Sto dni pisania
