Czasem, a ostatnio często, w zasadzie prawie cały czas, myślę, że zmarnowałam ogrom czasu. Że gdybym wcześniej, konsekwentniej, lepiej działała, to może byłabym już tam, gdzie chcę być. I może gdybym mniej się bała, mniej sama sobie odbierała szansy, to też byłabym już tam. I tak sobie robię te wyrzuty i tak się kopię, choć … Continue reading Zmarnowany czas
Zmarnowany czas
