Dzień odpoczynku

Dzisiaj odpoczywam, spędzam dzień na kanapie, głównie w pozycji horyzontalnej, z książką w dłoni i kotem na kolanach. Jedyną aktywność planuję na wywieszenie prania i podlanie roślin, poza tym mam nadzieję, że mój zegarek będzie wieczorem płakał rzewnymi łzami, bo tak mało się ruszałam. Miałam trochę dziwny tydzień, pięć dni w pracy, a wczoraj jeszcze … Continue reading Dzień odpoczynku

Urlop, zazdrość i to co ważne

Jeszcze tylko dwa dni w pracy i zaczynam długi urlop. Bardzo go potrzebuję, czuję, że mógłby się on zacząć już w tym tygodniu. Ale już za chwileczkę włączam automatyczną odpowiedź na mailu, archiwizuję wszystkie pracowe grupy na WhatsAppie i robię co mogę, żeby nawet przez chwilę nie myśleć o pracy, przez całe cztery tygodnie. Ten … Continue reading Urlop, zazdrość i to co ważne