100 dni pisania – jak mi idzie

Ostatnio dni spędzam głównie w fotelu. Tutaj czytam, piszę, bloguję, piję herbatę, odpoczywam, czasem nawet jem i przytulam koty. To jedyne miejsce w domu, w którym nie czuję bólu pleców w pozycji niehoryzontalnej. Sytuacja stanowczo sprzyja czytaniu, ale z pisaniem idzie mi trochę gorzej. Niby coś tam skrobię, ale wypadłam trochę z rytmu. I choć … Continue reading 100 dni pisania – jak mi idzie

Jak na mnie wpływa czytanie

Czytanie pisarzy, których styl podziwiam może mieć na mnie różny wpływ. Czasem chcę natychmiast pójść do swojego pokoju i pisać, pisać, pisać, a czasem jestem przekonana, że nigdy nie będę w stanie tak dobrze pisać i lepiej sobie odpuścić. Na szczęście ostatnio popychają mnie w kierunku biurka i sprawiają, że chcę pisać. Jak na przykład, … Continue reading Jak na mnie wpływa czytanie

Dzień odpoczynku

Bolą mnie plecy i szyja. Siedzenie przy biurku jest męką. Źle sypiam ostatnio i jestem dzisiaj bardzo zmęczona. Dzisiaj najchętniej wyrzuciłabym wszystko to, co do tej pory napisałam, odpuściłabym tę książkę. Dzisiaj nie widzę w niej sensu, choć wczoraj tam jeszcze był. Dlatego daję sobie wolne. Zamiast jęczeć z bólu przy biurku, kładę się na … Continue reading Dzień odpoczynku

Dlaczego dzielę się swoimi historiami ze światem

„To, co popycha genialne umysły do działania, a raczej inspiruje ich pracę, to nie nowe pomysły, ale ich obsesja na punkcie idei, że nie wszystko jeszcze zostało powiedziane”. - Eugène Delacroix w 1824 roku. Wielu twórców zmaga się z myślą, że wszystko zostało już wcześniej zrobione lub powiedziane. Ale ten cytat pokazuje nam inną perspektywę … Continue reading Dlaczego dzielę się swoimi historiami ze światem

Niecierpliwość

Rozłożył mnie dzisiaj ból głowy. Mój organizm po ponad roku migren trwających 10 dni i w pewnym momencie pojawiających się dwa razy w miesiącu, reaguje na ból totalnym wyłączeniem. Jestem senna i brak mi sił nawet na wejście po schodach. Biorę środek przeciwbólowy i niecierpliwię się kiedy nie zaczyna od razu działać. I myślę, że … Continue reading Niecierpliwość

Co mam w głowie

Trafiłam na swoje notatki ze Szkoły Mistrzów Pióra (obecnie Studium Kreatywnego Pisania), a tam takie zdanie: nie bać się tego, co jest w głowie. Nie bać się tego co jest w głowie. Ten strach to chyba mój największy pisarski problem. W mojej głowie dużo się dzieje, a ja tego nigdzie nie zapisuję, nic z tym … Continue reading Co mam w głowie

Ścieżka serca

Czasem widzę coś, co powoduje ukłucie w sercu, i wiem, że muszę coś z tym zrobić. Kiedyś cytowałam już Agnieszkę Maciąg mówiącą o zazdrości. O tak: To bezcenne, że mogłam poznać ludzi, którzy żyją w sposób, jaki mi się podoba. To także otwierało we mnie kolejne klapki, pokazywało, że to jest możliwe.Nie jestem osobą, która … Continue reading Ścieżka serca

Miłość mojego życia

Robienie nowych rzeczy jest fajne, pobudza moją kreatywność i wyrywa mnie z utartych ścieżek. Kiedy zdecydowałam się ruszyć z Youtubem zupełnie nie spodziewałam się, że wywoła to u mnie chęć do robienia więcej, do pisania więcej, do tworzenia. Poruszyło to moje mózgowe zwoje, pootwierało różne szufladki i drzwi, ale też przypomniało mi dlaczego wolę pisać … Continue reading Miłość mojego życia

Notatka dla siebie

Po prostu pisz. Wszystko, cokolwiek. Po prostu ciągle pisz. Nie musisz pisać genialnych rzeczy, musisz po prostu pisać. Każdego dnia. Zapisuj to, co ci przyjdzie do głowy. Po prostu ciągle pisz, nie przestawaj. Rób to dla siebie i dla swojego pisania. Po prostu pisz. Pisałam już to na Instagramie, ale chcę to mieć tutaj, w … Continue reading Notatka dla siebie

Kiedy pomysły odchodzą w siną dal

Miałam pomysł na posta na bloga, ale go nie zapisałam i uciekł mi gdzieś pomiędzy śniadaniem a sprzątaniem łazienki. Zupełnie nie mogę sobie przypomnieć o co chodziło. Nic, nawet mały skrawek myśli nie łopocze mi w głowie. Nie pomogło stanie w kuchni przy czajniku, ani gapienie się przed siebie. Nie ma. Zwiał. Nie wiem czy … Continue reading Kiedy pomysły odchodzą w siną dal