Tydzień czytelniczy

Przede mną tydzień na kanapie z książkami. Zaczynam maraton czytelniczy i będę sobie robiła przerwy tylko na jedzenie i przygotowanie czegoś do picia (no może wieczorem obejrzę odcinek serialu albo jakiś film). Mam zapas książek, koc, kota do towarzystwa i wolne od pracy. Wymarzona sytuacja mola książkowego. Nie żebym miała za mało czasu na czytanie … Continue reading Tydzień czytelniczy

Co nowego na półkach?

Na YouTubie dzielę się nowymi książkami, które przybyły na moich półkach. Zarówno kupionymi, jak i bibliotecznymi. Już niedługo czeka mnie świąteczno-noworoczna przerwa w pracy (nasze oddziały są zamknięte od świąt do nowego roku) i planuję czytać na potęgę. Film możecie obejrzeć tutaj: https://youtu.be/ALiG0HQJF6U Pod filmem jest też lista wspominanych książek. A co wy planujecie czytać … Continue reading Co nowego na półkach?

Stosy nadziei

Nie lubię określenia stos wstydu, a jeszcze bardziej stos hańby. Wstyd to kraść, a hańbą jest sianie nienawiści. Książki i ich kupowanie, nawet w nadmiarze, nie należy do żadnej z tych kategorii. Dlatego bardzo bym chciała, żeby te określenia wyszły z użytku. Zacznijmy nasze czekające stosy nazywać stosami dobroci, przyjemności albo stosami przyszłości. Bo przecież … Continue reading Stosy nadziei

Autorki, po które sięgam w ciemno

Dzisiaj krótko, bo na Youtubie wisi od wczoraj film o autorkach, po którycj książki sięgam w ciemno. Można powiedzieć, że są moimi ulubionymi, choć pewnie jest ich na to trochę za dużo. Youtube to nadal bardzo trudne dla mnie zadanie, więc proszę o wyrozumiałość. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej (albo to rzucę). Tutaj … Continue reading Autorki, po które sięgam w ciemno

Ciemna strona

Ponieważ nie mogę przestać myśleć o Instagramie (słownik na moim laptopie nie zna tego słowa, a raczej tej odmiany i podpowiada mi „pentagramie", „metagramie"- to mnie śmieszy, bo w sumie chyba powinien się tak nazywać, oraz „maintstreamie"), choć minęło już dziewiętnaście dni (nie, nie liczę, sprawdziłam przed chwilą), pomyślałam, że może powinniśmy porozmawiać o mediach … Continue reading Ciemna strona

Dobór lektur

Pamiętacie te zamierzchłe czasy kiedy książki wybierało się po okładce czy tytule, które przyciągnęły naszą uwagę? Albo po nazwisku autorki czy autora, których coś już czytaliśmy? Albo po opisie na okładce? Zastanawiam się czy ktoś jeszcze w ten sposób dobiera swoje lektury. Mam wrażenie, że w dobie bookstagrama, booktuba i booktoka większość naszych wyborów czytelniczych … Continue reading Dobór lektur

Przed końcem roku przeczytam…

Nie planuję czytania, bo najczęściej nic dobrego z tego nie wychodzi. Wymuszone lektury często mi się nie podobają, bo nie wpasowują się w mój nastrój. Może dlatego tyle lektur szkolnych mi się nie podobało, a jak sięgnęłam po nie później, to okazało się, że nie były takie złe. Choć są i takie, z którymi było … Continue reading Przed końcem roku przeczytam…

Dlaczego czytam, to co czytam

Parę dni temu czytałam „Yellowface" (polskie wydanie ukaże się 27 września 2023, w przekładzie Grzegorza Komerskiego, nakładem wydawnictwa Fabryka Słów) i naszły mnie przemyślenia o czytaniu książek, wokół których jest dużo szumu, ale też o tym po jakie książki sięgam teraz, a po jakie sięgałam kiedyś. Kiedyś, czyli w zamierzchłych czasach sprzed mediów społecznościowych, a … Continue reading Dlaczego czytam, to co czytam

Nie zapasom książkowym

Sama nie wierzę, że to mówię, bo odkąd zaczęłam sama kupować książki, zawsze miałam, mniejszy lub większy, zapasik. Tak w razie czego, gdybym nie miała co czytać, oczywiście. Nie szkodzi, że mieszkając w dużym mieście, zawsze mogłam wyskoczyć do księgarni. Nawet teraz, mieszkając w małej wsi, mogę wyskoczyć do księgarni albo biblioteki i znaleźć coś … Continue reading Nie zapasom książkowym

Zapasy biblioteczne

Praca w bibliotece ma zdecydowanie jeden ogromny minus, ciągle przynoszę do domu książki. I nie są to tylko książki, które przypadkowo znalazłam na półce, ale raczej książki, które specjalnie zarezerwowałam. Myślicie pewnie, że w takim razie nie ma to żadnego związku z miejscem pracy. Otóż ma, bo od ciągłego patrzenia na te wszystkie książki przed … Continue reading Zapasy biblioteczne